Whisky lub jak wolimy whiskey znana jest od kilkuset lat. Leżakują od kilku do kilkudziesięciu lat w beczkach w celu uzyskania pożądanego smaku i koloru. Niektórzy jednak mawiają by ufać swojemu nosowi i językowi – a nie wyglądowi, wedle powiedzenia, że książki nie poznaje się po okładce. Ale czy na pewno?
Karmel w whisky, czyli E150a
Blada kilkuletnia whisky z wyczerpanej beczki po kilkukrotnym napełnieniu będzie wyglądać atrakcyjniej, jeśli będzie zabarwiona bursztynowo, sugerując wiek i być może wpływ beczki po winie Sherry. Ta sztuczna opalenizna niejako skundlenie szlachetnego trunku, jest obecnie zabiegiem powszechnym i dotyczy również produktów z wyższej półki. Wynika to z tego, że ludzie wierzą, że jeśli whisky jest ciemna, musi być stara. Jednak stara whisky nie oznacza wcale, że musi być zawsze lepsza. Dodatkowo wielu producentów uważa, że whisky, której popularność w dużej mierze polega na rozpoznawalności marki, musi zawsze wyglądać i smakować tak samo. Pijący oczekują, że ich whisky będzie pachnieć, smakować i wyglądać tak samo w każdej butelce. Dla niektórych jest to miara autentyczności i integralności produktu. Tutaj pojawią się właśnie karmel jako barwnik do żywności.
Naturalna whisky
Tymczasem whisky różni się z wielu różnych powodów (niemożliwe jest, aby wyglądała tak samo z partii na partię lub z kadzi do kadzi). Żadne dwie destylacje jak i beczki nigdy nie będą takie same. Jednak coraz więcej producentów uważa, że kolor whisky powinien pochodzić z beczki w której dojrzewa. Dla nich byłoby niedorzeczne poświęcać tyle wysiłku na destylację, dojrzewanie a na końcu kundlenie dodatkiem karmelu. Różnice kolorystyczne między różnymi partiami whisky jest wręcz dla nich zaletą1.

Oszukane oko
W przypadku whisky łatwo nas oszukać. Jej głęboki bursztynowy kolor sugeruje „Sherry” tak głośno, że prawdopodobnie spróbujemy trunku, nawet jeśli tego aromatu tam w ogóle nie ma. Ciekawe whisky są dostępne w szerokiej gamie kolorów i odcieni, a blade nie są wcale mniej interesujące. Blady kolor z pewnością nie oznacza, że whisky jest w jakikolwiek sposób mdła lub pozbawiona smaku lub wpływu. Niektóre whisky przypominają kolorem białe wino, ponieważ nie zostały naruszone nawet w najmniejszym stopniu, jak to tylko możliwe2 .
Jak wykryć upodloną whisky
Z pomocą przychodzi rygorystyczne prawo w Niemczech dotyczące zawartości barwnika E150a w produktach. Możemy skorzystać ze strony sklepu Scoma3 i wybrać w filtr „Mit Farbstoff”. W cenie do 100 zł znajdziemy 37 rodzajów whisky, a w cenie powyżej 100 zł – ponad 900 różnych rodzajów bez karmelu.
Wniosek
Oczekiwania ludzi dotyczące
tego, czym zamierzają się delektować, zmieniają się w zależności od koloru.
Dlatego bardzo mylące jest ocenianie jakiegokolwiek jedzenia lub picia tylko po
wyglądzie.
W 2004 roku panel naukowców
(Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności) potwierdził brak
długotrwałych badań związanych z toksycznością lub rakotwórczością karmelu.
Uznał, że biorąc pod uwagę fakt, że zwykły karmel klasy I (E150a)
prawdopodobnie jest wytwarzany w normalnych procesach gotowania, to nie ma obaw
związanych z jego toksycznością.
Akceptowalne dzienne spożycie (ADI) nie zostało ustalone dla (E150a) dlatego, że nie zawiera dodanego amoniaku ani siarczynu4.
Wybór należy więc do smakoszy:)
Źródło:
1. Magazyn Scotchwhisky: Spirit caramel: friend or foe?
https://scotchwhisky.com/magazine/opinion-debate/the-debate/8397/spirit-caramel-friend-or-foe/
2. Magazyn Scotchwhisky: Let’s end colour prejudice in whisky
3. Sklep z whisky Scoma
4. European Food Safety Authority (EFSA), Scientific Opinion on the re‐evaluation of caramel colours (E 150 a,b,c,d) as food additives, Parma, Italy, 2004, s 2 i 7
2 komentarze
A czy to prawda, że jeśli whisky lub koniak są barwione to informacja o tym musi być podana na etykiecie (czyli jeśli jej nie ma to znaczy że nie jest) ?
W polskim prawie nie jest to wymagane ale np. w niemieckim już tak. Dlatego trunek w sprzedaży na rynek niemiecki zawsze ma tą informację. W Polsce nie jest to wymagane.